W święto Młodzianków w Mariance na Słowacji w czasie uroczystej eucharystii o. Viliam Vala dziękował Bogu za dar swojej kapłańskiej drogi, która trwa już 70 lat. Mszy Świętej przewodniczył przełożony generalny naszego Zgromadzenia o. Michał Krysztofowicz. Po rozpoczęciu celebracji o. Faustyn Wesołowski przybliżył zgromadzonym w kościele wiernym życiorys o. Viliama, jednocześnie dziękując za wszelkie dobro, które dokonało się za Jego przyczyną. W okolicznościowy słowie ojciec generał porównał drogę kapłaństwa o. Vali do ,,drogi Racheli, która opłakiwała swoje dzieci, albowiem droga o. Viliama już od samego początku była poznaczona krzyżem. Wśród bolesnych doświadczeń przyszedł rok 50 ty  a więc czas kasacji życia zakonnego w ówczesnej Czechosłowacji oraz bolesne doświadczenie zniszczenia Zgromadzenia. Powodów do opuszczenia wspólnoty było wiele, ale jak sam mawiał o. Viliam: Ofiara za ofiarę; do końca, aż do przebicia włócznią Longina. Nic dla siebie, wszystko dla pocieszenia Boskiego Serca Jezusa. Świetlisty przykład wierności może być ogromnym wsparciem dla powołanych, którzy coraz częściej opuszczają Boże szeregi jak również dla małżeństw, że o miłość trzeba walczyć każdego dnia.”  

Ojciec Viliam przewodniczył naszej rodzinie zakonnej jako przełożony generalny blisko dwadzieścia lat.  Dzięki Jego usilnym staraniom narodziła się polska prowincja naszej rodziny zakonnej z pierwszym domem we Wrocławiu. Jednocześnie o. Vala pozostaje dziś najstarszym członkiem Zgromadzenia (92 lata) jak również ostatnim świadkiem świętości życia Ojca Założyciela. Dzień wczorajszy był pełnym radości wydarzeniem w którym nie zabrakło  życzeń, które  dotarły od wszystkich współbraci, przyjaciół, rodziny oraz wiernych.