Duszpasterstwo więzienne

Ojciec Józef Litomiski powiedział: „współczuć z Jezusem Chrystusem, współczuć z chorym na duszy i ciele jest waszym świętym powołaniem, jest naszym świętym obowiązkiem”. Założyciel chciał, aby Pocieszyciele byli tam gdzie są ludzie cierpiący duchowo i fizycznie, szczególnie Ci, których społeczeństwo zepchnęło na margines. Odpowiadając na to wezwanie przekroczyliśmy mury Zakładu Karnego we Włocławku, by nieść miłosierdzie tym, którzy pogubili się w życiu. Od prawie 20 lat prowadzimy posługę duszpasterską wśród osadzonych. Oprócz co niedzielnej Eucharystii nasi bracia mają możliwość uczestniczenia w Nabożeństwach i Adoracji Najświętszego Sakramentu oraz formacji: w Kręgu Biblijnym, spotkaniach Ruchu Światło-Życie, w seansach filmowych i dyskusjach.

Wychodzimy do każdego podając dłoń oraz to co potrzebne w budowaniu wiary: prowadzimy bibliotekę, rozdajemy różańce, medaliki, gazety oraz czasopisma religijne. Dlatego zwracamy się do ludzi dobrej woli o modlitwę za nas, byśmy mieli siłę do tej pięknej, choć nie łatwej posługi oraz przekazywanie nam tego co potrzebne: Pisma Święte, różańce, medaliki, krzyżyki, książki, gazety itp.

Kapelani:

o. Marek M. Sztukowski CCG – Główny Kapelan
o. Bonifacy M. Jankowiak CCG – Zastępca kapelana

* osadzeni wyrazili pisemną zgodę na upublicznienie ich wizerunku

Ojciec Święty – Papież Franciszek, odwiedził w Wielki Czwartek (2013) młodocianych więźniów i powiedział:

Umycie nóg to gest czułości Jezusa i zachęta byście sobie pomagali. Piotr też nie rozumiał tego gestu, dlaczego Jezus ma mu umyć nogi. I Pan Jezus mu wyjaśnił – tymi słowami Papież Franciszek rozpoczął homilię podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej. Zechciał ją sprawować w rzymskim więzieniu dla nieletnich. W krótkiej, zaledwie 3-minutowej homilii Papież ograniczył się do wyjaśnienia gestu umycia nóg.

Uczynił to Jezus, Bóg. I powiedział: dałem wam przykład, abyście i wy tak czynili. Taki przykład dał nam Bóg – mówił Papież. – Dla Niego najważniejsze to umyć nogi. Aby również dla nas najważniejsza była służba innym. Jest to symbol, znak. Myję nogi, jestem, by ci służyć. A my? Tu nie chodzi o to, byśmy codziennie myli sobie nawzajem nogi, lecz byśmy sobie pomagali. Kiedy ktoś mnie rozgniewa, umieć o tym zapomnieć, i spełnić przysługę, o którą mnie prosi. Również ja robię to, czego Jezus mnie nauczył. I czynię to z całego serca, bo jest to moim obowiązkiem, jako kapłana i biskupa. Ale jest to obowiązek, który odczuwam w sercu i chętnie go wypełniam. Chcę to robić, ponieważ tego nauczył mnie Pan. Ale również wy pomagajcie sobie nawzajem. Teraz podczas tej ceremonii, niech każdy z nas pomyśli, czy jestem gotowy służyć, pomagać drugiemu. Pomyśl tylko o tym. I wiedz, że ten znak jest wyrazem czułości Jezusa” – powiedział Ojciec Święty podczas Mszy w rzymskim więzieniu dla nieletnich.

Papieska Msza miała charakter bardzo kameralny. Uczestniczyli w niej jedynie więźniowie i ich kapelani. Do kaplicy nie wpuszczono też telewizji.

Za: Radio Watykańskie

Kontakt:
ul. Strzelecka 7, 87-800 Włocławek/dziel. Michelin
tel.: 54 235 59 90